Przystanie ekologiczne na Mazurach
Mazury walczyły o godność „Mazury cud natury”, były też plany stworzenia Mazurskiego Parku Narodowego. Na szczęście guzik z tego wyszło – powstrzymałoby to pod każdym względem inwestycje w tym zakątku Polski.
Do jednej z ciekawszych inwestycji ekologicznych należą tzw. Ekomariny, czyli porty dla jachtów, budowane w zgodzie z przyrodą. Ponieważ pierwsze ekomariny powstały w roku 2011 nie do końca wciąż wiadomo jaka będzie reakcja żeglarzy. – To wielce intrygujący projekt, słyszałem, że jedną z ekomarin odwiedzał sam prezydent Komorowski – powiada Maciek, żeglarz mazurski, biorący w czarter jachtu na Mazurach od ponad 10 lat. Natomiast na pytanie czy zawinął do ekomariny Maciek reaguje – Nie było nam za wybitnie po drodze, z resztą wolimy stać na dziko w lesie, nie po to wszak człowiek przyjeżdża na łono przyrody, żeby stać w przystaniach, z resztą wszystko jest tam drogie.
Niejednokrotnie już w swoich publikacjach internetowych poruszałem materię świadomości ekologicznej Polaków czarterujących żaglówki. W brew pozorom nie jest ona gigantyczna – Niech ekologią zajmą się odpowiednie służby – mówi Stanisław, żeglarz czarterujący jacht Raptor 27. Bez komentarza…